Z górą dwadzieścia lat
temu Beckett, który wiele razy reżyserował własne sztuki w Berlinie, Londynie
i Paryżu, na przedstawioną mu przez Jana Błońskiego i Marka Kędzierskiego
propozycję przygotowania spektaklu jednej z własnych sztuk w Starym Teatrze
odpowiedział sugestią, aby zwrócić się do jego asystenta z berlińskiego
Schiller-Theater, Waltera D. Asmusa, który "zrobi to lepiej".
W ten sposób w październiku 1981r. na Scenie Kameralnej doszło do premiery
Końcówki, ostatniej przed wprowadzeniem stanu wojennego. Wiktor
Sadecki zagrał Hamma w przekładzie Kędzierskiego, w czasie pracy nad nim
życzliwy autor udzielił mu wielu cennych komentarzy. Asystowanie Asmusowi
okazało się także pierwszym stażem scenicznym Kędzierskiego. Od 1994 roku,
początkowo w Teatrze Bückleina, a następnie w Teatrze Atelier, przygotował
on z krakowskimi aktorami serię inscenizacji beckettowskich, na którą
złożyły się: Watt, Końcówka, Nie ja, Komedia, Dosyć oraz Taśma
Krappa. Marek Kalita wystawił Ohio Impromptu oraz Solo.
Oliver Sturm z Berlina reżyserował sceniczną wersję telewizyjnej sztuki
Kwadrat. Asmus, wówczas już autor głośnych inscenizacji w dublińskim
Gate Theatre, latem 1996r. prosto z Lincoln Center przyjechał do Krakowa,
aby w nowym małym teatrze Atelier zrealizować wielką małą sztukę Becketta
Come and Go - w przekładzie Marka Kędzierskiego już nie Przychodzić
i odchodzić (Antoni Libera), tylko Tu i tam. Na festiwalu "Beckett
in Berlin 2000" Alicja Bienicewicz, Małgorzata Gałkowska oraz Ewa
Kalita zagrały ją po niemiecku.
"teatr wewnętrzny - tytuł, jaki nadano czterem
jednoaktówkom Becketta, odsyła do teatralnej formy, która jest próbą projekcji
wnętrza ludzkiego umysłu, próbą uscenicznienia świadomości. Wykoryzstane
w spektaklu teksty (...) powstały na przestrzeni dwudziestu lat i ilustrują
charakterystyczne dla ich autora dążenie do redukcji człowieka, żwiata
zewnętrznego, niekiedy słowa, po to, żeby tematem uczynić obecny w ludzkiej
świadomości dyskurs z istnieniem (...) to w umyśle widza dopełnić ma się
zaprojektowana na scenie rzeczywistość.
Katarzyna Krzyżan Didaskalia 1997r.
|