"Rozmowy z katem" Kazimierza Moczarskiego to studium
tyranii i totalitarnej osobowości. W trudnej rzeczywistości po II wojnie
światowej mogła się zdarzyć ta niezwykła sytuacja, że wysoki funkcjonariusz
nazistowskiego aparatu przemocy znalazł się w jednej celi z oficerem
polskiego wojska. Tytułowy "kat" Stroop, wychował się w kręgu tradycji
niemieckiego drobnomieszczaństwa, był kombatantem I wojny światowej
i skorzystał z możliwości społecznego awansu jaką dała mu historia.
Aby piąć się w górę musiał przejąć zasady machiny partyjno-policyjnej.
A jednocześnie jako "człowiek organizacji" nie poczuwał się do indywidualnej
odpowiedzialności za swoje czyny. W zapisie Moczarskiego uderza zestawienie
mentalności totalitarnej i demokratycznej, wysokie napięcie emocjonalne
jakie wytwarza się między narratorem a jego rozmówcą.
|