września
10
30
przeciskał się przez nie wiatr
Posted on
Czwartek, wrzesień 10, 2009 in
przeciskał się przez nie wiatr
dla okna przez które wyglądam
okno przez które wyglądam
bezdźwięczny wiatr za szybą
wyginające się gałęzie drzew
przelatujące w ciszy ptaki
odległe ciepło słońca
czerwony unoszący się pył
wirujące piórkoprzecież poza pokojem tym jest
wieczna wojna gatunków
wierzb płaczących mikrobów
JA to tylko wyobraźnia
a co tak naprawdę zostaje
w błoniastej dłoni bobra
w grzechotce grzechotnika
w filozofii komara widliszkagdy wodospady milkną
krajobraz staje się księżycowy
to tylko miejsce spoczynku
szarych amorficznych kamieni
miejsce świętej pamięci
wilgotnych różanych płatków
na rozczochranej ciepłej trawie
pod stopami zbliżających się do siebie
kochankówwróć do POEMAT